tag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post297390264611978069..comments2024-03-18T10:23:35.413+01:00Comments on Światła Miasta | Dominikańska duchowość: Robinson Cruzoe na nowo odkrytyo. Krzysztofhttp://www.blogger.com/profile/14174376003526421995noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-81897942637708932642014-03-21T17:37:27.145+01:002014-03-21T17:37:27.145+01:00jeszcze to :)
Do restauracji wchodzi Kamil Witko...jeszcze to :) <br /><br />Do restauracji wchodzi Kamil Witkowski, siada przy stoliku i woła:<br />- Kelner! Kolacja!<br />Podchodzi kelner i podaje mu menu. Witkowski przegląda przez chwilę kartę dań,po czym rzuca ją na podłogę i krzyczy:<br />- Psiakrew! Przyszedłem tu jeść, a nie czytać!<br /><br />Zapytano pewnego razu Augusta Rodina o to, jak powstaje rzeźba, która jest dziełem sztuki.<br />- Bardzo prosto - odpowiedział rzeźbiarz. - Trzeba wziąć kawał marmuru i odrąbać wszystko, co w nim niepotrzebne.<br /><br />Walter Hiebermiał zamiar podyktować coś sekretarce, ale ta była akurat zajęta.<br />- Co pani pisze? - spytał Hieber.<br />- To dla pana, profesorze.<br />- Ach, tak. To w takim razie kiedy indziej. Nie będę przeszkadzał sam sobie.<br /><br />Pewnego razu,kiedy Balzac jak zwykle przyszedł do wydawcy po zaliczkę, zatrzymał go wdrzwiach sekretarz i powiedział:<br />- Bardzo mi przykro, panie Balzac, ale pan wydawca dzisiaj nie przyjmuje.<br />- To nic - odpowiedział Balzac - najważniejsze, żeby dawał.<br /><br />Tristan Bernard jadł kiedyś obiad na Riwierze w jednej z najdroższych restauracji. Kiedy kelner przyniósł mu rachunek, Bernard zapłacił i kazał wezwać właściciela restauracji.Ten zjawił się natychmiast. Bernard zapytał:<br />- Pan jest właścicielem tej restauracji?<br />- Tak, ja.<br />- W takim razie niech pan mnie mocno uściska, bo już nigdy mnie pan tu nie zobaczy.<br /><br />Pewien dramaturg zaprosił André Gide'a na premierę swojej sztuki. Po drugim akcie André Gide zwrócił się do autora sztuki:<br />- Teraz na dworze musi być ulewa.<br />- Dlaczego pan tak myśli? - zapytał autor.<br />- Bo wszyscy zostają, żeby zobaczyć trzeci akt - odpowiedział André Gide.<br /><br />Amerykańskiego malarza, Jamesa Whistlera, zapytano kiedyś, czy to prawda, że zna osobiście angielskiego króla.<br />- Skąd wam to przyszło do głowy? - zdziwił się malarz.<br />- Sam król o tym mówił...<br />- Król się tylko tak chwali - odpowiedział Whistler.<br /><br />Do Edgara Degasa zwrócił się pewien człowiek:<br />- Proszę mi wybaczyć, ale pańska twarz wydaje mi się znajoma. Musiałem ją widzieć już w innym miejscu.<br />- Niemożliwe - odpowiedział Degas - swoją twarz noszę zawsze na tym samym miejscu.<br /><br />W obecności Picassa rozmawiano o współczesnej młodzieży.<br />- To prawda - powiedział Picasso - że współczesna młodzież jest okropna, ale najgorsze jest to, że my już do niej nie należymy.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-17024771010514141882014-03-21T17:33:27.180+01:002014-03-21T17:33:27.180+01:00Też sobie czasem odkurzam dobre znaleziska.
Anoni...Też sobie czasem odkurzam dobre znaleziska. <br />Anonimowy z 19 marca 19:53 nie tylko polecam, ale też wkleję kilka. Źródło- internet. Uśmiechu życzę wszystkim<br /><br />Też sobie czasem odkurzam dobre znaleziska. <br />Anonimowy z 19 marca 19:53 nie tylko polecam, ale też wkleję kilka. Źródło- internet. Uśmiechu życzę wszystkim<br /><br />Pierwsze koncerty Haendla w Londynie nie cieszyły się powodzeniem, co bardzo niepokoiło przyjaciół kompozytora. Haendel ich uspokajał:<br />- Nie martwcie się! W pustej sali muzyka brzmi lepiej.<br /><br />Pewien młody i bardzo pewny siebie tenor powiedział kiedyś Caruso:<br />- Wczoraj w operze mój głos zabrzmiał we wszystkich zakątkach teatru!<br />- Tak - odpowiedział Caruso - widziałem, jak publiczność ustępowała mu miejsca.<br /><br />Pewien młody człowiek chciał zostać uczniem Beethovena. Gdy odegrał przed mistrzem wybrany utwór fortepianowy, ten orzekł:<br />- Musi pan jeszcze długo grać na fortepianie, zanim pan zauważy, że nic nie umie.<br /><br />Pewna dama zapytała Liszta:<br />- Czy to prawda, mistrzu, że pianistą trzeba się urodzić?<br />- Naturalnie! Nie urodziwszy się, nie można zostać pianistą.<br /><br />Na wykłady Humboldta przychodziło czasami po 1000 osób. Salebyły zapchane i można tam było spotkać ludzi o najróżnorodniejszym poziomie wykształcenia. Jeden z dziennikarzy tak to opisał: "Sala nie mieściła słuchaczy, a słuchaczom nie mieścił się w głowie wykład."<br /><br />Pewnego razu do gabinetu Mikołaja Beketowa wbiegł służący i zawołał:<br />- Mikołaju Mikołajewiczu! W pana bibliotece są złodzieje!<br />Uczony oderwał się od obliczeń i spokojnie zapytał:<br />- A co czytają?<br /><br />Otto Hahna zapytano kiedyś, co myśli o metafizyce.<br />- Metafizyka - odpowiedział śmiejąc się uczony - to poszukiwanie czarnego kota w ciemnym pokoju, w którym w ogóle nie ma kotów.<br /><br />Beethoven wstąpiłkiedyś do restauracji i usiadł przy stoliku zamyślony, nie zwracając uwagi na kelnera, który podchodził kilka razy, żeby przyjąć zamówienie. Po godzinie kompozytor woła kelnera i pyta:<br />- Ile płacę?<br />- Pan dotychczas jeszcze niczego nie zamówił, właśnie chciałbym się spytać, czym mogę służyć?<br />- A przynieś pan, co chcesz, i daj mi święty spokój.<br /><br />Brahms bywał bardzo złośliwy. Będąc kiedyś na przyjęciu, cały wieczór docinał wszystkim obecnym. Żegnając się z panią domu, powiedział:<br />- Do widzenia, droga pani! Jeżeli zapomniałem kogoś z obecnych tu obrazić, to proszę o wybaczenie.<br /><br />Jascha Heifetz, zapytywany przez pewną damę o przebieg swojej kariery, powiedział:<br />- Pierwszy koncert dałem, mając sześć lat, i od tego czasu ćwiczyłem po osiemgodzin dziennie.<br />- A przedtem? Przedtem pan tylko bąki zbijał? - dopytywała się dama.<br /><br />Wystawa obrazów Leona Chwistka nie cieszyła się powodzeniem i rzadko kto ją zwiedzał. Pewnego razu podszedł do artysty jeden z jego znajomych i powiedział:<br />- Byłem wczoraj na pana wystawie...<br />- Aaa, to pan był! - zawołał uradowany artysta.<br /><br />Jan Cybis przybyłdo Paryża i zapytał w hotelu, w którym chciał się zatrzymać, w jakiej cenie są pokoje.<br />- Na pierwszym piętrze 50 franków, na drugim 35, a na trzecim 20.<br />- Dziękuję. Ten hotel jest dla mnie za niski.<br /><br />Pewnego razu przyjechał do Stanisława Wyspiańskiego bogaty bankier z prośbą, by ten namalował jego portret. Artysta obejrzał bankiera i powiedział:<br />- Nie widzę powodu.<br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-56839449608584726942014-03-19T22:54:43.423+01:002014-03-19T22:54:43.423+01:00Na przed-wiośnie, wiosnę, i po-wiośnie, Myśliwski ...Na przed-wiośnie, wiosnę, i po-wiośnie, Myśliwski Wiesław może byłby dobry. To zależy zresztą, czego poszukujesz. <br />Ojcze Krzysztofie, to teraz chyba te "dowody" za jakiś czas mogłyby się pojawić? Napisane, mógłbym...<br />Nic tak nie motywuje i nie buduje, jak przykład. I dzielenie się doświadczeniem. Ale nie wszystko przecież, da się tu napisać. I nie wszystko tak można. Cóż...<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-85789651497078602612014-03-19T19:53:36.089+01:002014-03-19T19:53:36.089+01:00jeśli mowa o książkach-może mi ktoś polecić coś te...jeśli mowa o książkach-może mi ktoś polecić coś teraz,na przedwiośnie? (robinson już był kilka razy:))Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-54340018804291014312014-03-19T11:52:42.265+01:002014-03-19T11:52:42.265+01:00no prawie ;-) ogród- wyspa ;-) coś w tym jest ;-)no prawie ;-) ogród- wyspa ;-) coś w tym jest ;-)Jola Fhttps://www.blogger.com/profile/04187263367297254831noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-6677505164992299082014-03-18T18:17:32.202+01:002014-03-18T18:17:32.202+01:00Jola F: żyjesz więc jak Robinson :)Jola F: żyjesz więc jak Robinson :)Stomatolognoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-28061434351888879582014-03-18T13:08:04.390+01:002014-03-18T13:08:04.390+01:00tak, dzięki za cytat.
I ja ostatnio pomyślałam o ...tak, dzięki za cytat. <br />I ja ostatnio pomyślałam o Robinsonie ;-) . Przy sprzątaniu ogrodu znosiłam stare drewniane kołki... i przypomniała mi się scena jak on nosił kamienie na budowę swojego schronienia. ;-) <br />Jola Fhttps://www.blogger.com/profile/04187263367297254831noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-17253492729727383552014-03-18T08:40:01.902+01:002014-03-18T08:40:01.902+01:00bardzo bym chciała wierzyć, że jest tak jak w tym ...bardzo bym chciała wierzyć, że jest tak jak w tym cytacie jak i w to że ze zła Bóg wyprowadza dobro...........wszystko by było biało czarne i takie proste........tylko co z cierpieniem? niestety nie umie wielu spraw rzeczy zdarzeń zachowań zaakceptować nie mówiąc o tym, że zrozumieć.......<br />i tak sie błąkam....... Alfamanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-81765851694286177732014-03-17T20:04:36.090+01:002014-03-17T20:04:36.090+01:00dziękuję za ten cytat dziękuję za ten cytat DRnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-654864157266080152014-03-17T13:19:28.537+01:002014-03-17T13:19:28.537+01:00Odkrywanie na nowo starych rzeczy - znam to. Bo pa...Odkrywanie na nowo starych rzeczy - znam to. Bo patrze przez pryzmat nowego doświadczenia, nabytej wiedzy. <br /><br />A jeśli chodzi o tekst - paradoksalnie, to co, mogłoby nas zabić - leczy. Patrz: szczepionka. To tak jak z antidotum na jad węża. Surowicę na ukąszenie konkretnego gatunku sporządza się z jadu konkretnego gatunku. Takie ciekawe życiowe (Boże) paradoksy... Belegalkarienhttps://www.blogger.com/profile/10791386568249976889noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-83316111891270601592014-03-16T21:53:20.815+01:002014-03-16T21:53:20.815+01:00Wielkie wow:) Chyba też nie czytałam tej lektury z...Wielkie wow:) Chyba też nie czytałam tej lektury zbyt uważnie, albo nie byłam wtedy wrażliwa na takie treści.Anonymousnoreply@blogger.com