tag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post4228936923597596527..comments2024-03-18T10:23:35.413+01:00Comments on Światła Miasta | Dominikańska duchowość: Poprawianie świata jest zajęciem komicznymo. Krzysztofhttp://www.blogger.com/profile/14174376003526421995noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-77421187379386855012012-10-27T14:38:24.763+02:002012-10-27T14:38:24.763+02:00nie, nie , nie i jeszcze raz nie.
nie czytać.
Oj...nie, nie , nie i jeszcze raz nie. <br />nie czytać. <br />Ojcu wolno, ojciec jest zdrowy /głowa/ <br />nie każdy. nie każdemu to dobrze zrobi. <br />trzeba być dla siebie delikatnym. Ostrożnie dawkować sobie czyjeś mądrości, przyglądać cudzym oświeceniom . <br />W książkach się człowiek przegląda - to stamtąd. <br />Jednego trafi odbity blask światła a drugiego spojrzenie Meduzy. <br />Bądźcie dla siebie dobrzy, ludzie, bądźcie ostrożni. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-22360344439391926552012-10-23T20:45:47.341+02:002012-10-23T20:45:47.341+02:00O, to, to. Tym bardziej, że Ojciec nie znosi. A Ad...O, to, to. Tym bardziej, że Ojciec nie znosi. A Admin zdaje się nie czyta, najwyżej komentarze od ludzkości. A my tu akurat mieliśmy w diecezji takie zdarzenie... No i w ogóle, dla czytelników bardziej wyrobionych... I dla mniej... Nie uchodzi, uważam, i nie dam się przekonać, że jak najbardziej, tylko się nie znam.zalondziejnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-70290726949230827172012-10-23T20:28:08.298+02:002012-10-23T20:28:08.298+02:00Ojca faktycznie widać, trzepnęło zdrowo, ale z na...Ojca faktycznie widać, trzepnęło zdrowo, ale z nawiązywaniem do zamraczaczy to można by ostrożniej? <br /><br /><br /><br /><br />Ósemkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-40436242278620957412012-10-23T17:37:26.664+02:002012-10-23T17:37:26.664+02:00Ta bardziej wynika z tego, że "zamroczyć się ...Ta bardziej wynika z tego, że "zamroczyć się dyktą" nie brzmi tak fajnie, a wódka ponoć "szlachetniejsza" (choć sam jej nie znoszę :) Pozdrawiam serdecznie!o. Krzysztofhttps://www.blogger.com/profile/14174376003526421995noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-37495148493552320672012-10-23T14:23:35.451+02:002012-10-23T14:23:35.451+02:00A to zechce Ojciec zajrzeć do "Betonowego las...A to zechce Ojciec zajrzeć do "Betonowego lasu". Tam najnowszy wpis ma taki właśnie tytuł. Po ripoście sądząc... znowu wyszło, że czytam inaczej :)?zalondziejnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-44919117863116104462012-10-23T14:08:34.635+02:002012-10-23T14:08:34.635+02:00Swoją drogą, były już takie dziwne pomysły aby doś...Swoją drogą, były już takie dziwne pomysły aby doświadczenia mistyczne stymulować poprzez LSD.o. Krzysztofhttps://www.blogger.com/profile/14174376003526421995noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-14847395049138455692012-10-23T14:06:12.355+02:002012-10-23T14:06:12.355+02:00Wódką? To jakbyś lizał czekoladę przez szybę. Wódką? To jakbyś lizał czekoladę przez szybę. o. Krzysztofhttps://www.blogger.com/profile/14174376003526421995noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-16201944085384045992012-10-23T13:30:43.491+02:002012-10-23T13:30:43.491+02:00ZAMROCZYĆ SIĘ "ROBINSONEM" JAK WÓDKĄ.
Os...ZAMROCZYĆ SIĘ "ROBINSONEM" JAK WÓDKĄ.<br />Ostrość spojrzenia, radykalizm, książka jak żyleta... Ja rozumiem, ale jeżeli celem ma być zamroczenie, może lepiej się po prostu napić? Tylko po co od razu wódki, nie lepsza dykta?zalondziejnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-4847788476672663222012-10-20T23:35:28.593+02:002012-10-20T23:35:28.593+02:00@ o.K.P.
prywata z innego tematu.
Agata? nie. nie...@ o.K.P.<br />prywata z innego tematu. <br />Agata? nie. nie no i żadną miarą nie. <br />Trzymać się będę wersji własnego ojca. <br />Wykłady DSW będą nagrywane dla potomności czy dalej nic z tego? <br />I dla porządku - nick idzie w kubełek przechodzę na puchatą Ósemkę i będę się trzymać tej tożsamości.nul(ka)noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-63122331062879339412012-10-20T13:29:22.903+02:002012-10-20T13:29:22.903+02:00Na szczęście.Na szczęście.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-73831662241989907782012-10-20T09:58:04.784+02:002012-10-20T09:58:04.784+02:00@O.K.: Ktoś Inny jest Panem czasu, ale zespół koni...@O.K.: Ktoś Inny jest Panem czasu, ale zespół konika polnego niewiele ma z tym wspólnego.zalondziejnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-51740543910336785412012-10-20T00:03:38.332+02:002012-10-20T00:03:38.332+02:00@dziecko: więcej wiary w dominikanów, na szczęście...@dziecko: więcej wiary w dominikanów, na szczęście ktoś Inny jest Panem czasu :)<br /><br />@Z.dzbanem: jeśli mistyk to ktoś kto ma doświadczenie Pana Boga to oczywiście prorocy nimi byli. W tym wszystkim można zauważyć wspólny element: Hiob, Jeremiasz, Mojżesz, Abraham - trochę się i spierali, ale gdy przyszło do konkretów, z ogromną pokorą przyjmowali Jego wolę.<br /><br />Jeszcze dygresja przed snem. Bezkrytyczne kopiowanie kogokolwiek nie ma jednak sensu, stwórca dla każdego człowieka przygotował własną drogę. Należy znaleźć swoją. Znam osoby, których Mistrz Eckhart niepokoi i odrzuca, a mimo to kojarzą mi się oni ze świętością. o. Krzysztofhttps://www.blogger.com/profile/14174376003526421995noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-47396777533499633132012-10-19T20:20:23.048+02:002012-10-19T20:20:23.048+02:00@z.dzbanem. myśle, ze jak każdy dominikanin, o.K. ...@z.dzbanem. myśle, ze jak każdy dominikanin, o.K. na nic nie ma czasu<br /><br />@o.K. jak juz Ojciec znajdzie chwilke, to ja też czekam na odpowiedź pod postem z 9 X 12.<br /><br />dzieckonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-74168796839784734262012-10-19T12:39:44.499+02:002012-10-19T12:39:44.499+02:00Zdając sobie sprawę, że Ojciec Krzysztof jest jedn...Zdając sobie sprawę, że Ojciec Krzysztof jest jednym z najbardziej zapracowanych dwudziestoparolatków w kraju ( bycie dominikaninem, którzy są "męczeni" przez setki młodych ludzi pewnie jest dosyć wyczerpujące) cierpliwie czekam na odpowiedź na moje pytanie w komentarzu powyżej.<br /><br />Jednakże lecą procenty ;-) Zatem pojawiła się druga sprawa.<br /><br />" Mistyk szuka błędów w sobie, krytyk na zewnątrz. Mistyk chce zmienić siebie, krytyk rad by ulepszyć świat."<br /><br />Czy prorocy w Starym Testamencie byli mistykami? <br /><br />Byli to ludzie, którzy dosyć grubo wygarniali i krytykowali poczynania innych ludzi. Podchodzili do tej roboty ( w sumie jakby Bóg kazał mi coś przekazać, to pewnie bym się z tym nie ociągał, bo z Szefem nie ma żartów ;) na tyle poważnie, że padali ofiarą mniej lub bardziej udanych zamachów na ich życie. <br /><br />Jak to się ma w kontekście do tego, że mistyk nie krytykuje?<br /><br />Przepraszam za swoją upierdliwość, ale po prostu nurtuje mnie to, a zatem męczę i pytam :-)<br /><br />Pozdrawiam,<br /><br />Z.dzbankiemz.dzbanemhttps://www.blogger.com/profile/17405498494063216449noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-15087979722076925662012-10-18T23:02:11.469+02:002012-10-18T23:02:11.469+02:00"Mistyk szuka błędów w sobie, krytyk na zewną..."Mistyk szuka błędów w sobie, krytyk na zewnątrz". :) Genialne.Matinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-31602712767755291272012-10-18T11:57:28.607+02:002012-10-18T11:57:28.607+02:00a tu fragment :)
http://www.kaminski.pl/uploads/or...a tu fragment :)<br />http://www.kaminski.pl/uploads/oryginal/7/b235d_wypPrezentacja.pdfAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-86642530589965267102012-10-18T11:48:47.040+02:002012-10-18T11:48:47.040+02:00Dzięki, dodam do listy książek wartych przeczytani...Dzięki, dodam do listy książek wartych przeczytania. To ja jeszcze polecę, bo myślę, że traktuje troche też o tym. Książka "Wyprawa" Pana Marka Kamińskiego, wiem, że jestem zafiksowana i może przez to mało obiektywna, ale od mądrych ludzi warto brać :). Wspaniałe przemyślenia, wyprawa w głąb siebie, nie tylko ojca, męża, ale filozofa i przede wszystkim fantastycznego człowieka. Jest też o potrzebie naprawiania świata i tym, aby robić swoje, mimo wszystko. Myślę, że skuteczność metody można zmierzyć osiągnięciami Pana Marka, który nie odcina kuponów od swoich sukcesów, a ciągle ze swoją misją idzie do przodu i pokazuje co można zmieniać, a co trzeba zaakceptować w życiu. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-72316118153172437652012-10-18T00:19:47.736+02:002012-10-18T00:19:47.736+02:00@TaxiDriver
"Z powodu Jezusa i Ewangelii, au...@TaxiDriver<br /><br />"Z powodu Jezusa i Ewangelii, autobiografia-i nie tylko" Brat Moris. wyd. Espirit<br /><br />http://www.esprit.com.pl/123/Z-powodu-Jezusa-i-Ewangelii.html<br /><br />[...] Prosta opowieść o pięknym życiu. Wystarczy nie mieć nic, być naprawdę ubogim. Wystarczy być wolnym, zawsze gotowym do drogi. Godzić się na każdą pracę fizyczną. Wystarczy iść w ślady Jezusa. To opowieść o pięknych ludziach, pięknych przyjaźniach, o życiu w krajach dalekich. Egzotycznych? Nie, bo jest to zawsze ubogie życie wśród biednych, a bieda nie jest egzotyczna. Jest do siebie podobna, w afrykańskim leprozorium, w arabskim ośrodku zdrowia dla ubogich, na pustyni, w Paryżu, Tuluzie, czy na warszawskiej Pradze, przy ulicy "cieszącej się niezbyt dobrą sławą" [...]<br /><br />ks. Adam Boniecki, Książki w Tygodniku, nr 4-5/2010, dodatek do "Tygodnika Powszechnego" 20/2010z.dzbanemhttps://www.blogger.com/profile/17405498494063216449noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-14999172914885894352012-10-17T23:38:43.479+02:002012-10-17T23:38:43.479+02:00@OK. Jeszcze nie. Przeczytam. Cytat jest z innej k...@OK. Jeszcze nie. Przeczytam. Cytat jest z innej książki.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-87525338029860554142012-10-17T23:34:51.452+02:002012-10-17T23:34:51.452+02:00z.dzbanem: jaką książkę wygrałeś?z.dzbanem: jaką książkę wygrałeś?TaxiDrivernoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-22812655298091341922012-10-17T23:25:11.346+02:002012-10-17T23:25:11.346+02:00"Świata się ulepszyć nie da. W sensie jakiego..."Świata się ulepszyć nie da. W sensie jakiegoś projektu. Świat się ulepsza, ulepszając siebie. "<br /><br />Mógłbym prosić o jeszcze parę słów wyjaśniających, to że należy ulepszać siebie, a nie świat?<br /><br />Wydaje mi się, że jest trochę przesady w tych zdaniach. Na pewno zwracają one uwagę na pewną kolejność: na pierwszym miejscu należy pracować nad sobą. Jednakże takie zero-jedynkowe podejście: praca nad sobą tak, praca nad ulepszeniem świat nie, jest dla mnie niezrozumiała.<br /><br />Przecież Ojciec pisząc tego bloga ulepsza świat. Bez wielkich ludzi, którzy chcieli ulepszyć rzeczywistość nie byłoby wielu ważnych rzeczy. Mam tu na myśli np. Martina Luthera Kinga lub Roberta Schumana.<br /><br />Co więcej, zdarzało się, że ludzie wewnętrznie niespójni, targani namiętnościami, osoby pozostające w ogromnym wewnętrznym bałaganie, również zmieniały rzeczywistość. <br /><br />Prosiłbym o rozwianie tych moich wątpliwości dotyczących tej blogowej notki, bo zapewne znowu czegoś nie zrozumiałem i wszystko opacznie interpretuję.<br /><br />Z.dzbanem<br /><br />PS<br /><br />Otrzymaną od Ojca książkę wręcz połykam. Jest świetna! Dziękuję raz jeszcze<br /><br />Z.dzbanem<br />z.dzbanemhttps://www.blogger.com/profile/17405498494063216449noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-71445710696077690382012-10-17T20:43:09.354+02:002012-10-17T20:43:09.354+02:00Anonimowy czytałeś tę książkę?Anonimowy czytałeś tę książkę?o. Krzysztofhttps://www.blogger.com/profile/14174376003526421995noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1163613709962527080.post-32160664419851895502012-10-17T20:25:36.890+02:002012-10-17T20:25:36.890+02:00"Obawiam się, że dla mnie i dla ciebie jest t..."Obawiam się, że dla mnie i dla ciebie jest tylko jedno wyjście: afirmacja".Anonymousnoreply@blogger.com