Jan Kasjan, jeden ze świętych ojców Kościoła i popularyzator monastycyzmu i ascetyzmu wschodniego w Kościele zachodnim mawiał, że nie tylko cierpienie, ale i nadmiar szczęścia może człowieka oszołomić.
Dlatego w każdej sytuacji należy powtarzać: "Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu" lub prościej: "Przyjdź mi z pomocą".
Te słowa dodają pokory.
Dlatego w każdej sytuacji należy powtarzać: "Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu" lub prościej: "Przyjdź mi z pomocą".
Te słowa dodają pokory.
Inaczej stracimy nie tylko ostrość widzenia, ale i samych siebie.
Rzeczywiście, Boża opieka jest zawsze niezbędna...
OdpowiedzUsuńWidocznie dlatego dzisiaj,gdy czułam się baaardzo szczęśliwa, przyszła mi do serca modlitwa Jezusowa !?
OdpowiedzUsuńD.
Czy lakoniczność zapisu Ojca ma być znakiem nadchodzącej ( od dawna ) Ojcowej minimalizacji?
OdpowiedzUsuńSzkoda by było, bo trzeba nam , czytaczom i słuchaczom dac więcej czasu na dojrzewanie do tego :)
D.
Ta perspektywa, że sam(a) nie dam rady jest bardziej potrzebna, gdy się jest oszołomionym szczęściem i raz dwa trzy jak zosia samosia, wydaje mi się , że mogę sam(a) dużo.... W pewnym sensie czas cierpienia jest "bezpieczniejszy", tak mi się przynajmniej wydaje, bo wtedy tej pomocy spontanicznie oczekujemy i o nią prosimy.
OdpowiedzUsuńMi towarzyszy od dawna jako modlitwa fragment z Izajasza 26
" także i my na ścieżce Twoich wyroków czekamy na Ciebie, Panie."
Oby tak na co dzień czekać i słuchać i poznawszy w życie wcielać.
Ps tu gdzie jestem pada deszcz, wieje wiatr i jakoś pachnie z daleka wiosną...
Żyrokrólikowi dziękuję.
OdpowiedzUsuńI Ojcu , bo nie byłoby tego...A warto...
D.
Emocje generują błędy.Z szacunkiem dla ŻYRÓLIKA, nie inaczej :)
OdpowiedzUsuńD.
I nic nad Boga
OdpowiedzUsuńPiękna ta pieśń! Czuję się oszołomiona jej pięknem. ;-)
OdpowiedzUsuńAneta
Z dużą przyjemnością oglądałam dzisiejszą okładkę Gościa Niedzielnego i czytałam stronę 28...
OdpowiedzUsuńNie ma lepszego sposobu na uspokojenie euforii która ogarnia człowieka po wejściu na szczyt, czy długim trekkingu niż odmówić dziesiątek różańca. Nie pozbawia radości, ale pozwala na uspokojenie ducha i emocji.
OdpowiedzUsuńdziesiątki różańca, mówimy: ta dziesiątka, a nie ten dziesiątek
OdpowiedzUsuńOdmawiajmy dziesiątkę różańca.
OdpowiedzUsuńCzasownik odmawiać (mówić) łączy się z biernikiem: kogo, co: dziesiątkę, a nie z dopełniaczem: kogo, czego: dziesiątki
Pan profesor Miodek?? ;)
OdpowiedzUsuńYyyy... Pan profesor Miodek powiedziałby przecież, że mówi się tak i tak :) :)
OdpowiedzUsuńPan profesor Miodek powiedziałby raczej, że "tak i tak" - się nie mówi :)
OdpowiedzUsuń