niedziela, 20 kwietnia 2014

W najważniejsze święto dla całego świata


W zalewie tych wszystkich zbiorowych życzeń i wierszyków moje będą krótkie.








Niech Ten, który zwyciężył śmierć, sprawi abyście się już niczego nie bali.

abyście się wszędzie czuli jak u siebie w domu. 


***

Wielkanoc wg Banksy`ego.



23 komentarze:

Żyrólik pisze...

Wzajemnie Ojcu i wszystkim tu zaglądającym, ode mnie dodam życzenie głębokiej radości pomimo wszystko, albo niezależnie od okoliczności, tylko dlatego, że ON zmartwychwstałł i zwycięża dziś też moce zła w naszym życiu.
P.s. Co do drugiej części Ojca życzeń, to chciałabym by były uniwersalne, ale... w wielu domach dzieje się tak, że czlek się tam wybitnie źle czuje i miałby ochotę stamtąd zwiewać, by właśnie gdzie indziej poczuć się lepiej.

Stomatolog pisze...

AMEN!

basiek pisze...

Wzajemnie Ojcze :)
i wszystkim :) krótkie ale doskonałe życzenia :)
Błogosławionych Świąt :)

Anonimowy pisze...

oby Ojca Życzenia sie spełniły !!! :)

Anonimowy pisze...

Amen
: - )


Skaut ze środkowej Polski pisze...

zmartwychwstania ważnych, ale pogrzebanych myśli.

szpieg z krainy deszczowców pisze...

Dzięki. tego samego życzę.

Kasia Sz. pisze...

Nie zawsze Ojcze jest zalew wierszyków i bezrefleksyjnych życzeń. Ojciec podchodzi z taką nonszalancją i obcesowością do życzeń. Owszem, zdarza mi się dostać wierszyk, ale akurat bywa on poprzedzony moim imieniem i jakimś słowem specjalnie dla mnie.Może Ojciec cierpi na zalew życzeń, ja nie. Dostaję ich niewiele. I może dlatego się z nich cieszę.

spati pisze...

Trafiają prosto w sedno te życzenia..
Jednak trudno mi tak na codzień tego się trzymać...

Anonimowy pisze...

Do Kasi Sz. trudno uwierzyć , że dociera do Ciebie niewiele życzeń.Czytam Twoje wpisy i... życzę Ci Kasiu Sz. jak najlepiej.Po prostu..... Już tam Pan Bóg wie,czego i co Ci potrzeba...

Kasia Sz. pisze...

No osobiście nie dostaję wielu maili, smsów z życzeniami i dlatego, te które mam bardzo cenię. I mnie boli jak Ojciec ciągle wybrzydza, że za dużo, że sztampowe itp. Ja dostałam życzenia od trzech osób: dwóch koleżanek i Ania K. I się z nich cieszę. Dziękuję bardzo "anonimowy z 22 kwietnia 2014 00:03" za życzenia. Pozdrawiam.

Markus pisze...

Kasia Sz: naprawdę żadnych z zajączkami, pisaneczkami? Wystarczy włączyć Facebooka. Pozdrawiam Kasiu.

Kasia Sz. pisze...

Nie lubię facebooka. Dostałam ładną, żywą kartkę od mojej koleżanki, jedne ładne życzenia smsem od drugiej koleżanki i ładne życzenia od Ani K. z tego forum. I się z nich cieszę.

Homo viatur pisze...

Nie cierpię składania życzeń ;)
Jednego potrzeba się bać, własnej pychy i woli spełniania swoich zachcianek.
Fajne te życzenia, super byłoby czuć się wszędzie, jak u siebie w domu. Tylko że (prawdopodobnie) nigdy tak nie będzie. Bo nasz Dom, nie tutaj...

viatur ;D pisze...

Homo viator miało być :)
(to przez to przejęcie się, że nigdzie domu ni ma)

Anonimowy pisze...

super życzenia i kartka też super.

Mati pisze...

A mnie najbardziej wkurzają posty na fejsie typu "życzę wam wszystkim wesołych Świąt". To brzmi jak "pocałujcie mnie wszyscy gdzieś". To już wolę głupawe wierszyki, przynajmniej autor świadomie zdecydował do kogo wysłał.

Anonimowy pisze...

Wzajemnie:)
I przy okazji dziękuję za tę dobrą obecność...
...w Łodzi :)

Unknown pisze...

Mati - i to proste wesołych Świąt jak i wierszyki według mnie jest kiepskie. Według mnie życzenia nie powinny być masowe,ale konkretnie dotyczyć osoby,której coś życzymy. Wydaje mi się,że to co życzymy danej osobie wskazuje na ile ją znamy,bo wiemy,czego jej brakuje itd.

Skaut - ciekawe życzenia,zmuszają do refleksji.

Kasia Sz. pisze...

Ale ja kiedyś dostałam wierszyk w Wigilię i on mi się bardzo podobał, a brzmiał:

“Radości, która dostrzega piękno małych rzeczy, nadziei, która nie gaśnie gdy marzenia wydają się zbyt dalekie, pokoju, który koi kiedy wszystko wyprowadza z równowagi oraz wiary, która daje oparcie kiedy bezradność przeraża”.

Stomatolog pisze...

Kasiu Sz: tu nie chodzi o sam wierszyk czy nawet super oryginalne słowa, ale o życzenia wysyłane hurtem do wszystkich, gdzie w liście odbiorów jednocześnie jest kilkanaście odbiorów. Podobnie z smsami. Szacunek do drugiej osoby wymaga, żeby przynajmniej na początku było jego imię.

Kasia Sz. pisze...

Stomatologu: Ja nigdy nie wysyłam hurtem. Piszę kilka życzeń do kilku osób: pięciu, sześciu. Zawsze są to życzenia personalne. Z imieniem i odnoszące się do konkretnej osoby. Ten wierszyk otrzymałam od koleżanki, ale on był poprzedzony moim imieniem.

Natomiast także nie lubię bezmyślnych masówek. Lepiej wtedy nie wysyłać.

seti pisze...

Osobiste życzenia są z pewnością bardziej zadowalające, ale i te "Wesołych Świąt wszystkim" dla mnie jest ok- takie wypowiedziane na żywo np. Na fejsie mnie nie ma, więc nie czuję klimatu masowych życzeń. Czy wypowiedziane do ogółu czy do mnie osobiście są jakimś znakiem, że ktoś ogarnia mnie i resztę tymi życzeniami- nie wykluczy z całości- nie powie i nie napisze- "a Tobie życzeń świątecznych nie złożę". A wierszyki... jakby nie było też trzeba wysłać, a tym samym pomyśleć o danej osobie. Czasem chciałoby się napisać więcej, a wychodzi krótko. Ale pamięć jest ważna. I może ten, od którego dostaję wierszyk myśli o mnie równie ciepło i dobrze mi życzy jak ten, który sam stworzy piękne życzenia.

Prześlij komentarz