sobota, 25 maja 2019

Przenikliwość Porfiriusza

Kto ma w sobie Boży pokój, ten nim promieniuje wokół siebie. 









Pewien człowiek, wróciwszy z kościoła do domu, zobaczył, że jego żona i dzieci nie były na mszy, i pomyślał: „Patrzcie tylko, co tu się wyrabia! Dzisiaj niedziela, a oni nie poszli do kościoła i nie dostali błogosławieństwa! No i co tu z nimi począć?”. 

Takie zachowanie najbliższych bardzo go zmartwiło.

Kilka dni później przyszedł do ojca Porfiriusza wyspowiadać się. Nic nie powiedział o tym, co się zdarzyło. Niespodziewanie jednak sam Starzec rzecze do niego: 
- Ja cię rozumiem. Ale posłuchaj, co ci teraz powiem:  nigdy więcej tak nie rób jak w zeszłą niedzielę. 
 - To znaczy jak?
- Jeśli w niedzielę przychodzisz do domu i zauważasz, że twoi domownicy nie byli w kościele, to nie oburzaj się, nie denerwuj, nie irytuj się. Mając błogosławieństwo, które otrzymałeś, spokojnie odmawiaj cichą modlitwę: „Panie Jezu Chryste, zmiłuj się nade mną”, po czym zaraz dojdziesz do siebie. Przecież z tych nerwów dostajesz skurczu jelit i zaczyna cię boleć brzuch. Przyznaj: boli cię brzuch?
- Owszem, boli - odpowiedział ów człowiek. 

Był zdumiony przenikliwością Starca i wyraził skruchę z powodu swojej nierozsądnej postawy.
***

Duch Święty działa przez przyciąganie: spotykasz kogoś kto jest przeniknięty pokojem Jezusa i wchodzisz w tajemnicę.

Nie ma tu miejsca na jakąkolwiek przemoc. 

Chrześcijaństwo to jest religia, w którą wpisana jest ufność, że jeśli ja będę przebywał przy Bogu, On sam będzie przejmował inicjatywę. 

fot. Paweł Pluciński

4 komentarze:

siwawrona pisze...

Tak mało wiary w inicjatywę naszego Boga, a przecież wszystko się dzieje z Jego pomocą.

Anonimowy pisze...

A kto nie, ten sieje zamęt i zniszczenie gdziekolwiek jest. Ryba na powierzchni

Beskidnick pisze...

Piękne i mądre

Anonimowy pisze...

Byłoby pięknie. Mieć w sobie pokój.

Prześlij komentarz