Poranny wpis będzie krótki - pochodzi od pewnego mądrego człowieka, który urodził się we Francji. Jak myślicie do kogo należą poniższe słowa?
Bóg jest bardziej uwielbiony przez tego, kto korzysta z wszystkich dobrych rzeczy doczesnego życia w prostocie i z wdzięcznością, aniżeli przez nerwowy ascetyzm kogoś, kto niezdrowo podniecony roztrząsa szczegół swego wyrzeczenia się siebie.
14 komentarzy:
Maritain?
Dobrego dnia Ojcze. Pozdrowienia od nerwowego stworzenia.
to pewnie Merton wszak urodził się we Francji i pasuje mi do niego ten cytat ;)
serdeczności
Nie mam pojęcia kto to, ale to z pewnością bardzo mądry człowiek! Pochwała korzystania z wszystkich dobrych rzeczy doczesnego świata - czad! I o to chodzi!
"w prostocie i z wdzięcznością ..."
wszakże. jak już brać dobrą myśl za przewodnika to w całości.
A w ogóle to się tak prosto mówi. Postępuje się prosto i spokojnie jak się jest spokojnym człowiekiem, a jak się ma skrzywienie, i pochyłość taką że sankami można zjeżdżać , to za co by się człowiek nie wziął będzie taka sama krewa, w tym samym stylu, czy będzie się brał za szukanie Boga, czy za lepienie miseczki- nerwowe sprawdzanie czy mi dobrze wychodzi, czy aby na pewno.
Gadam bo mnie to wnerwia.
Bez otoczenia które w razie potrzeby skoryguje można się wplątać w bagno na tle religijnym dowolnego odcienia. Np. chorej skupionej na sobie ascezy.
o.Janusz Pyda "Listy starego anioła do młodego" pożytecznie i na temat.
Merton! widziałam na odwrocie jego "nowej" książki wydanej przez "w drodze"! :) ten cytat idealnie pasuje mi do dominikanów!
Jola F & Marynia: wygrałyście wycieczkę dookoła świata ;)
Jakże często mi tej dawnej prostoty, czasu na modlitwę i tyle innych spraw brakuje...
Zapraszam do siebie - http://niedowiarstwomoje.blogspot.com/
dzięki Ojcze :) to chyba najfajniejszy prezent jaki dostałam na imieniny :D:D:D
Wspaniale!;) ;) ;D Maryniu! Wszystkiego dobrego!
Najlepsze życzenia Marysiu :)
OJcz, a ja się mogę niesłonecznie wciąć np. czy jest bardziej uwielbiony przez tych co o jakość liturgii dali by się pochlastać, czy przez tych co w paskudnie odprawiającym zobaczą chorego wymagającego opieki, albo alkoholika wymagającego pomocy, brata zwyczajnie. I zamiast wlec go do do biskupa poszukają pomocy a nie kary?
Tak sobie skosem przez strony idąc zapytam.
A uwielbiony wydaje mi się przez tych co tworzą.
Bo z radością się tworzy, o świecie troskach zapomina, szczęściem na pysku promieniejąc skleja coś, dzierga, maluje, śpiewa i świat pięknieje, radość się w człowieku rodzi.
Jak mówi Neil Gaiman , cokolwiek by się nie działo "make good art" żona uciekła z politykiem - make good art itd.
Bo to jest wyjście z sytuacji, ciężar przebrniesz a może i co dobrego z tego wyniknie.
Słonecznego dobrego życia
+
Czasem ludzie robią rzeczy głupie i złe nie zdając sobie z tego sprawy i wtedy dobrze jest upomnieć.
Ale .. dobrze byłoby się dowiedzieć, najpierw upewnić, i nie zostawiać samego.
Upominać tak, ale na upomnieniu nie poprzestać i pomóc.
Życzę miłego tygodnia!:)
Wasz zakon dominikanów,jest naprawdę zacny ;)
Prześlij komentarz